Granat z II wojny światowej dostarczony na Komisariat Policji.
W ubiegłym tygodniu na komisariacie w Boguszowie-Gorcach (pow. wałbrzyski) doszło do niecodziennej sytuacji. Zgłosił się tam mężczyzna, który miał przy sobie granat z okresu II wojny światowej. Jak oświadczył dyżurnemu, niebezpieczny przedmiot znalazł na leśnej drodze i nie wiedział co z nim zrobić. Nieświadomy zagrożenia, przyniósł skorodowany granat na Policję. Pracownicy i osoby przebywające w komisariacie zostali ewakuowani. Na miejsce zostali wezwani Funkcjonariusze z Nieetatowej grupy Minersko - Pirotechnicznej Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, jak ustalili znalezisko to granat ręczny F-1 z czasów II wojny światowej. Granat został zabezpieczony a następnie odebrany przez patrol saperski Jednostki Wojskowej z Głogowa.
Cała sytuacja na pewno zmroziła krew w żyłach osób przebywających w tym czasie na komisariacie. Niestety znalazca nie miał świadomości, że taki przedmiot jest śmiertelnie niebezpieczny i w żadnym wypadku nie należy go ruszać z miejsca znalezienia.
No właśnie, co zrobić kiedy podczas spaceru czy grzybobrania natkniemy się na przedmiot, który w naszym mniemaniu może być niewybuchem, niewypałem czy po prostu przedmiotem niebezpiecznym?
Najważniejsze zasady to:
- kategoryczny zakaz poruszania, przemieszczania i przenoszenia podejrzanego przedmiotu!
- jeżeli na niebezpieczny przedmiot natkną się dzieci, młodzież, powinny natychmiast poinformować o tym osoby dorosłe,
- niezwłocznie kontaktujemy się z numerem alarmowym 112, podajemy lokalizację i w miarę możliwości opisujemy znalezisko dyspozytorowi,
- po przybyciu Policji i lub patrolu pirotechnicznego wskazujemy lokalizację znaleziska.
Na internetowych stronach samorządowych lub wojewódzkich znajdują się szczegółowe instrukcje postępowania w przypadku znalezienia niewybuchów lub niewypałów
Źródło: http://policja.pl